(kolorem zielonym zaznaczono relacje udokumentowane)
Amb. Bahr:
Rano dostałem e-mail od Mariusza Kazany, szefa protokołu dyplomatycznego w MSZ. Z jednym słowem: startujemy.My z kierowcą przyjechaliśmy około 40 minut wcześniej.Na lotnisku byli już pracownicy naszej ambasadyhttp://wyborcza.pl/duzyformat/1,127291,8941828,Startujemy.html
Uwaga: z hotelu Cientralnyj,ulokowanego w centrum miasta, jedzie sie na lotnisko ok. 10 min.: Polski Tu rozbił się około 10 minut jazdy samochodem od centrum miasta.http://autorzygazetypolskiej.salon24.pl/181262,smolenska-gruda-gliny
M. Wierzchowski: chyba przyjechaliśmy już po lądowaniu jaka, parę minut i ja lądowania jak-a[samolotu z dziennikarzami] nie widziałem https://www.youtube.com/watch?v=zAslsmWHKwI (0.50’’ - 1.20’’ oraz 2.38’’ – 2.41’’mat. wideo)
inna relacja (z zeznania przed ZP):
(Posłanka Kruk): Od której godziny? MW: No ja byłem z godzinę przed – co najmniej. [patrz niżej: „odtworzenie”] (...) I my się udajemy na lotnisko, i że ja się udam razem, razem z kolegą Jakubikiem, razem z [ekipą] ambasadorów, która miała nocleg w tym samym hotelu. Znaczy ja nie jechałem swoim samochodem tylko wjeżdżaliśmy na teren lotniska samochodem na dyplomatycznych numerach, bo nikt by nas nie wpuścił. Tak po prostu... http://orka.sejm.gov.pl/opinie6.nsf/nazwa/78_20101216/$file/78_20101216.pdf
Samoloty (i dziennikarze):
Źródła wojskowe podają, że 15 min przed lądowaniem prezydenta służby kontrolne lotniska zabroniły lądować wojskowemu Ił-76 http://wyborcza.pl/1,76842,7752603,Odradzano_ladowanie.html#ixzz1HzIOY6kf
Gdy wylądował Jak-40 polskiego Ministerstwa Obrony warunki pogodowe nie były jeszcze krytyczne. Wkrótce z lewej strony nadleciał nasz transportowiec. Kiedy nasz Ił-76 odleciałna zapasowe lotnisko, wszyscy odetchnęli z ulgą. Po 40 minutach usłyszeliśmy nadlatujący samolot prezydencki.http://www.rp.pl/artykul/544883-Relacja-rosyjskiego-strazaka--swiadka-katastrofy-w-Smolensku.html#ap-1
wczoraj [10 kwietnia] na TVP Info prowadząca rozmawiała z jednym z dziennikarzy [Cegielski] wysłanych do Katynia do obsługi transmisji. Uderzyło mnie to co mówił... Około godziny wcześniej lądowali w Smoleńsku Jakiem-40. To co mnie zdziwiło - mówi dziennikarz - to widok przez okienko samolotu gdy kołowaliśmy po płycie, jak wojskowy samolot rosyjski "Ił" podchodzi do lądowania i.... ma jakieś problemy. http://www.magis.sje.com.pl/prawda.pdf UWAGA: to jest relacja z pamięci - w rzeczywistości było jeszcze ciekawiej; Wojciech Cegielski: wszyscy dziennikarze, którzy towarzyszyli Lechowi Kaczyńskiemu przylecieli do Smoleńska pół godziny wcześniej samolotem jak-40 https://www.youtube.com/watch?v=qEDYqzwIjCA [1.42’ - 1.52’ mat. wideo] - owo "pół godziny wcześniej" dotyczy oczywiście planowanej godziny lądowania tupolewa (dziennikarze otrzymali na Okęciu tzw. Książeczkę z planem wizyty)...
Lądowania tego Iła miały miejsce około po 15 i 30 minutach od naszego wylądowania. Próby lądowania Iła oglądaliśmy z płyty lotniska, nasz samolot stał na drodze kołowania, do osi pasa startowego w odległości ok 80 metrów. Widziałem tego Iła, który po drugiej nieudanej próbie lądowania odleciał. http://rebelya.pl/post/2789/rebelya-ujawnia-pena-wersja-zeznan-remigiusza-m
jak przebywaliśmy w samolocie i oczekiwaliśmy na przylot kolegów samolotem TU-154M na lotnisku próbował wylądować rosyjski IŁ pierwsze podejście IŁ-a obserwowałem z kabiny swojego samolotu, a drugie z drogi kołowania w pobliżu wieży http://rebelya.pl/post/2798/zeznania-por-wosztyla-mowi-do-nich-zeby-nie-sch
Podjeżdżamy [już z Katynia! - ok.9.20'] pod główną bramę lotnisko, wyjechaliśmy przez nią nieco ponad godzinę temu. http://www.rmf24.pl/tylko-w-rmf24/pawel-swiader/komentarze/news-pawel-swiader-boje-sie-powrotu-do-polski,nId,272706
relacje pilotów kłócą się i z relacjami prasowymi i relacjami dziennikarzy (którzy pierwsze lądowanie widzieli w czasie kołowania jaka na miejsce postoju)! Np.
(sensacyjnym bonusem jest w tym przypadku dokładny – jedyny! - opis pobytu na płycie lotniska):
Wojciech Cegielski: wylądowaliśmy, wtedy właśnie nadleciał ten IŁ, zachwiał się i odleciał (…) wysiedliśmy z samolotu, natychmiast nas wsadzono do busa(…) widzieliśmy samochody dla prezydenta, najważniejszych osób i dwa albo trzy autokary* dla pozostałych członków delegacji, cały personel – znaczy sporo personelu pracowników ambasady już tam było na miejscu, minęliśmy się z ambasadorem, powiedzieliśmy „dzień dobry – dzień dobry”, wsiedliśmy do autobusu, pojechaliśmy do Katynia i tyle http://www.polskieradio.pl/130/2351/Artykul/819813,Smolensk-Trzecia-rocznica-tragicznej-katastrofy (od 12.15’’mat. audio)
i jest to "bonus" podwójnie udokumentowany: [04 czerwca 2010; wywiad z amb. Bahrem]
na początku pogoda była znośna. A to dlatego, że było dość ciemno. Wiem, że chwilę wcześniej lądował pierwszy samolot z polskimi dziennikarzami i że to lądowanie przebiegało bez zakłóceń.http://www.radiomaryja.pl/bez-kategorii/pozwolcie-nam-podejsc-tam-jest-nasz-prezydent/
Przytoczona relacja Cegielskiego potwierdza przedstawiony na końcu notki minutaż, który obala istotne „kłamstwo smoleńskie”:
DZIENNIKARZE PRZYLECIELI O GODZ. 7.30’** - nie o 7.15’; lecieli zatem dwie godziny, albo... wylecieli ok. 6.00’ (patrz: dziennikarze polecieli do Smoleńska godzinę przed prezydentem http://noweczasy.salon24.pl/586808,smolensk-polecieli-godzine-przed-prezydentem);
zeznania świadków (ale też „autopoprawki” w relacjach innych dziennikarzy!), „raport Millera”, czteroletnie „badania drutu” i rosyjskie stenogramy „z wieży” zostały bezczelnie sfałszowane
– jak na CFIT, to o wiele za dużo!
Odtworzenie kolejności czasowej wydarzeń (wg powyższych relacji):
Rozpoczęcie procedury startu tupolewa i mejl dla Bahra ~7.15'
Przylot Jak 044 ~7.30'
Przelot IŁ#1 ~7.45' (podejścia ił-a miały miejsce po około 15 i 30 min. od wylądowania jaka)
Przybycie dyplomatów i Wierzchowskiego ~7.40'
Wyjazd dziennikarzy~8.00'
Przybycie Bahra~7.50'
Przelot IŁ#2 ~8.00'
Przelot TU-154~8.25' (podejście kontrolne – od zachodu***)
Przelot „borta”~8.25' (od zachodu: zrzut zakończyłem; zniżanie na wschód)
* faktycznie – w filmie „Na własne oczy” (premiera 9.04.2015 w TVP1 o godz. 22.00) widać i samochody kolumny i 2 autokary; źródło: https://www.youtube.com/watch?v=V0r2CztEK20 (ok. 17.30’’ mat. wideo)
** „słabsze” dowody przedstawiałem nie tak dawno tu:
http://noweczasy.salon24.pl/655292,dziennikarze-smolenscy-polgebkiem-zatracaja-o-prawde
http://noweczasy.salon24.pl/655375,dziennikarze-przylecieli-przed-osma-a-delegaci
*** nieprawdą jest, że na Siewiernym nie można było tego dnia lądować z tego kierunku:
Andriej Kolesnikow 12.04.2010
Nasz samolot zaczął się zniżać z drugiej strony i nie zobaczyłem miejsca katastrofy. Z tego miejsca gdzie wylądował do tamtego było bardzo niedaleko. Może trzysta metrów. Może dwieście pięćdziesiąt. http://wyborcza.pl/1,76842,7764783,Ten_przeklety_rosyjski_las.html („Fragmenty reportażu, który ukazał się w poniedziałkowym wydaniu gazety "Kommiersant")
W przygotowaniu: Mistyfikacja „katastrofy smoleńskiej”
